środa, 16 kwietnia 2014

Zamiast trzech osób, w busie jechało aż szesnaście | PORTAL INTERIOWY

W samochodzie zarejestrowanym na 3 osoby jechało sobie o 13 osób więcej niż mówi prawo. Kierowca został zatrzymany i ukarany.


Można by pomyśleć jak zmieściło się tyle osób, skoro rejestracja dawała tylko trzem praw przebywania w nim. Czy to nie czasem błąd prawny czy może jechali w samochodzie jak śledzie... Czytałem o rekordach zmieszczania osób w naszym polskim maluchu, ale nie wyobrażam sobie by ten proceder miał zastosowanie w tym przypadku. W artykule możemy przeczytać, że pracwonicy przewożeni byli na "pace", siedzieli na różnych urządzeniach i narzędziach a hamowanie mogło grozić poważnymi konsekwencjami.

Ale do sedna sprawy. Zapraszam "inspektorów" do podróży busem zwłaszcza kiedy jest poranna wyjazdówka do pracy a stojący na przystanku muszą dotrzeć na czas do roboty. Bus się napełnia stopniowo podczas podróży aż czasem zachodzi potrzeba mocniejszego ściśnięcia się i wstrzymania oddechu. I takowy inspektor jadąc do pracy po uszkodzeniu swojego samochodu czeka na przystanku macha ręką na busa a busiarz pokazuje "Mam już komplet". Następny jednak się zatrzymuje ... Ufff. Pasażer inspektor przywieszony na szybie z zadowoleniem dociera do pracy nie wręczając mandatu busiarzowi, który zatrzymał się z dobrego serca widząc biednego inpektora chcącego dotrzeć do miejsca pracy.

A na poważnie rejestracja auta mówi o możliwej ilości i trzeba zaznaczyć bezpiecznej ilości osób w pojeździe i należy tego przestrzegać, ale inne spojrzenie na sprawę nie zaszkodzi.